Czym jest facemodeling, jak działa na skórę i gdzie można go wykonać?

Facemodeling - inaczej określany jako terapia manualna twarzy, zabieg transbukalny lub manualne odmładzanie twarzy - to rodzaj masażu tkanek głębokich, który ma na celu ujędrnienie skóry, wygładzenie zmarszczek, poprawę owalu i wyostrzenie rysów. Jego zadaniem jest także uwolnienie blokad i napięć w strukturach powięziowych, a oprócz tego - przy prawidłowej technice - może przywrócić prawidłowe krążenie krwi i limfy. Z uwagi na efekty, jakie daje, bywa nazywany także liftingiem twarzy bez skalpela - i tak właśnie reklamują go gabinety medycyny estetycznej czy salony kosmetyczne. Czy faktycznie można spodziewać się po jego wykonaniu tak spektakularnych rezultatów? Jak działa taki zabieg i czym różni się od popularnego masażu Kobido? Czy można wykonywać domowy facemodeling - a jeśli tak, to jakie akcesoria do masażu twarzy mogą się nam przydać? Odpowiedzi na te i inne pytania związane z zabiegami na skórę znajdują się poniżej - zapraszamy do lektury i dzielenia się sprawdzonymi poradami z bliskimi i przyjaciółmi!

Facemodeling - lifting bez skalpela

Terapia manualna twarzy to innowacyjny program, pobudzający mięśnie i tkanki do pracy. Jest jedną z najskuteczniejszych metod niemalże natychmiastowej poprawy wyglądu twarzy (efekty widać już po jednej sesji zabiegowej). Specjalistyczny masaż trwa około 2 godziny i wykonuje się go w gabinetach medycyny estetycznej i kosmetologicznych, w których pracują specjaliści znający anatomiczne uwarunkowania starzenia się skóry oraz zasady pracy z tkankami. W praktyce oznacza to, że facemodeling wykorzystuje sekwencję ucisków i innych ruchów - pozwala wymodelować konkretne obszary twarzy, znacząco spłycić zmarszczki oraz bruzdy, ujędrnić skórę i poprawić jej strukturę, wesprzeć krążenie krwi, pozbyć się zbędnych napięć oraz podnieść owal twarzy.

Na czym polega facemodeling? Taki liftingujący masaż interplastyczny opiera się przede wszystkim na pobudzaniu wewnątrztkankowym, pozwalającym na migrację limfy (w trakcie zabiegu redukuje się jej zastoje powodujące obrzęki i dające wrażenie opuchlizny - inne określenie tej techniki to drenaż limfatyczny). Dodatkowo stymulacja tak zwanych „punktów spustowych” w obrębie skóry twarzy powoduje, że rozluźnieniu ulegają blokady mięśniowe i przykurcze powięzi, odpowiadające za zaciskanie szczęki i żuchwy, mrużenie oczu, ale również pochylanie karku i garbienie się - to wszystko sprawia, że po całym zabiegu postawa ciała zmienia się na bardziej wyprostowaną, a napięcie mięśniowe w twarzy znika, dając efekt wygładzenia zmarszczek mimicznych.

Holistyczny facemodeling  to naturalna metoda odmładzania i modelowania twarzy - wykorzystuje mioplastykę,  interplastykę czy kapilaroterapię (praca z naczyniami włosowatymi). Po zakończonym zabiegu w większości przypadków wykonuje się kinesiotaping estetyczny. Polega on na oklejaniu twarzy specjalnymi taśmami w strategicznych punktach, co pozwala zachować na dłużej efekty masażu - w tym rozluźnienie naszej twarzy i jej wymodelowanie oraz poprawę elastyczności skóry.

Facemodeling to w pełni naturalna metoda odmładzania, dzięki której możemy osiągnąć rozluźnienie w strukturach powięziowych i mięśniowych, uzyskując redukcję blokad i napięć oraz redukując widoczność zmarszczek. Niestety, jak każdy zabieg medycyny estetycznej, również facemodeling ma określone przeciwwskazania. Wśród nich można wyróżnić aktywny trądzik twarzy, szyi i dekoltu, ropnie i stany zapalne w jamie ustnej, infekcje (przeziębienie, grypa), przebiegające z gorączką czy zrosty w obrębie tkanek i mięśni twarzy, stan po zabiegach z wykorzystaniem botoxu lub nici liftingujących.

Facemodeling a masaż Kobido - czym się różnią?

Równolegle ze wzrostem popularności techniki facemodelingu, wzrasta również popularność masażu Kobido - kolejnej metody modelowania i odmładzania twarzy, która ma na celu uniesienie opadających obszarów i ujędrnienie oraz zagęszczenie skóry. Masaż Kobido jest jednak mniej intensywny i mniej inwazyjny, a jednym z jego głównych zadań jest głęboka relaksacja osoby poddawanej zabiegowi. Niektórzy specjaliści również po Kobido stosują taping twarzy, jednak nie jest to niezbędny element całej procedury. Efekty także widać już po pierwszym zabiegu.

Technika oraz założenia masażu Kobido wywodzą się z Japonii. Sekwencje konkretnych ruchów występują tu naprzemiennie - raz są szybkie (mają wówczas na celu pobudzenie skóry do produkcji czynników wzrostu wspierających jej regenerację, odnowę i ujędrnienie), a raz powolne (wtedy służą relaksacji i odprężeniu, niwelując napięcie i stres). Masaż Kobido jest w ogólnym rozrachunku delikatniejszy dla cery, dlatego poleca się go osobom z wrażliwą skórą, tendencją do zaczerwienień i podrażnień. Dodatkowo warto wspomnieć, że zabieg Kobido trwa krócej - jest więc idealny dla pań i panów, którzy nie mają zbyt wiele czasu na tego typu procedury, a jednak chcą skorzystać z ich efektów i odmłodzić nieco wygląd twarzy.

Domowy facemodeling, czyli zabieg na twarz z wykorzystaniem akcesoriów

Co jednak w sytuacji, w której gabinetową terapia manualna twarzy jest poza naszym zasięgiem? Wówczas warto postawić na domowy facemodeling, zaopatrując się w akcesoria do masażu twarzy ułatwiające wykonanie ujędrniającego i odmładzającego zabiegu w domu. Oczywiście nie będzie miał on cech intensywności facemodelingu czy sekwencji masażu Kobido, jednak praktykowany regularnie, uzupełni przeciwstarzeniowe działanie kosmetyków na zmarszczki i pomoże zmniejszyć widoczność pierwszych oznak starzenia - poprawiając owal twarzy i wspierając drenaż limfatyczny.

Najpopularniejsze akcesoria do masażu twarzy działającego ujędrniająco i modelująco to między innymi płytka gua sha, kamienny roller czy bańki chińskie. W jaki sposób ich używać? Najlepiej z… poślizgiem, czyli na skórze pokrytej olejkiem lub rozpuszczonym masłem roślinnym - wówczas zapobiegniemy ciągnięciu skóry, odczuciom bólowym czy uszkodzeniom mechanicznym. Oprócz tego przed rozpoczęciem masażu każdorazowo należy umyć, a najlepiej - zdezynfekować narzędzie, którego będziemy używać. Poznaj najważniejsze zasady domowych zabiegów liftingujących z wykorzystaniem akcesoriów!

Jak wykonać masaż twarzy płytką gua sha?

Masaż twarzy płytką gua sha zaczerpnięty został - podobnie jak masaż Kobido - z azjatyckich tradycji pielęgnacyjnych. Jego efektywność kryje się w niezwykle precyzyjnym ruchu, wykonywanym precyzyjnym narzędziem. Dłuższa krawędź kamiennej płytki służy do opracowywania większych partii twarzy, takich jak policzki czy czoło, natomiast krótsza - z wyżłobieniem - do ujędrniania okolicy oka, nosa czy ust. Tak, jak zostało to wspomniane powyżej, masaż twarzy płytką gua sha powinien odbywać się na przygotowanej uprzednio skórze - oczyszczonej, z zaaplikowanym na nią kosmetykiem (najlepiej o konsystencji olejowej), który zapewni odpowiedni poślizg.

Na początku warto skupić się nad większymi partiami twarzy - płytkę należy przyłożyć do skóry dłuższą krawędzią i rozmasowywać nią czoło oraz policzki od środka twarzy, aż do skroni, uszu i stawu skroniowo-żuchwowego. Wykonujemy ruchy posuwiste, dość mocno przyciskając kamień do skóry. Następnie - za pomocą krótkiego boku lub stożka po drugiej stronie płytki - masujemy okolice nosa, brwi, doliny łez, linii marionetkowych - również od środka twarzy na zewnątrz. Każdy ruch można zakończyć pulsacyjnym „podciągnięciem” skóry w kierunku skroni, który da jeszcze lepszy efekt liftingujący.

Masaż twarzy rollerem - zalety zabiegu

Masaż twarzy rollerem wykonuje się podobnie do masażu płytką gua sha. Ogólna zasada jest taka, że ruchy także powinny być kierowane od środka twarzy na zewnątrz, nieco ku górze, by wzmocnić działanie liftingujące. Masaż twarzy rollerem jest delikatniejszy, niż z wykorzystaniem poprzedniego akcesorium, dlatego poleca się go głównie osobom z wrażliwą cerą.

Dla bardziej kompleksowego efektu warto zaopatrzyć się w roller z dwoma końcówkami - jedną większą, do bardziej obszernych partii twarzy i drugą - mniejszą, analogicznie do drobniejszych i trudniej dostępnych miejsc - pod oczami, w okolicach ust i nosa. Co ważne, poranny masaż twarzy rollerem wyciągniętym z lodówki idealnie zniweluje obrzęki, a także pomoże pozbyć się cieni pod oczami.

Czy masaż twarzy bańkami chińskimi jest bezpieczny?

Masaż twarzy bańkami chińskimi to także jeden ze sposobów na „domowe” modelowanie twarzy - niestety, nie powinien być stosowany przez osoby mające problem z podrażnioną cerą, a także z tendencją do „pękających” naczynek, ponieważ podczas takiego zabiegu, we wnętrzu bańki wytwarza się podciśnienie zasysające skórę do wewnątrz akcesorium. To z kolei może prowadzić do dalszych podrażnień oraz do powstania kolejnych teleangiektazji.

Masaż twarzy bańkami chińskimi także powinien być wykonywany na oczyszczonej i natłuszczonej cerze, by gadżet swobodnie się po niej ślizgał. Aby bańka zassała skórę, należy ścisnąć między palcami jej wierzchołek, a następnie przyłożyć jej podstawę do twarzy i zwolnić ucisk. Bańką „przyczepioną” do cery można zataczać drobne kółeczka lub wykonywać ruchy posuwiste, od środka twarzy - na zewnątrz. Niezwykle ważne jest to, by nie odrywać bańki na siłę - trzeba znów delikatnie ścisnąć jej wierzchołek i sama „odklei” się od skóry, nie pozostawiając na niej czerwonych śladów.

Pamiętajmy, że podczas domowego masażu twarzy ważna jest higiena i delikatność - lepiej będzie na początku uzyskać mniej spektakularne efekty, niż zrazić się do zabiegu ze względu na dolegliwości bólowe, podrażnienia lub inne efekty uboczne zbyt silnej stymulacji skóry.

Źródła:

1. Mgr A. Sokołowska, Praktyczna kosmetologia - dlaczego warto masować swoją twarz? [w:] Informator Uniwersytecki Blask 017/2022 - Uniwersytet Medyczny w Lublinie
2. P. Kondracka, A. Ciszek, Gimnastyka mięśni twarzy jako metoda opóźniania procesu starzenia się skóry - przegląd literatury [w:] Kosmetologia estetyczna 1/2017